Czw 18 X – Shinedown, Redlight King, Exit Ten
Specjalnie dla @liplattaa:
Impreza od strony organizacyjnej była całkowitą porażką. Start był przewidziany na godzinę 19, w rzeczywistości jednak o 19 nawet nie otworzono bramek. Klub był mniejszy niż korytarz przerobiony na salę gimnastyczną w Katholiku w Dąbrowie, a stojąc na scenie i będąc rosłym mężczyzną, można było bez problemu nawalać głową w sufit bez konieczności podskakiwania. Oczywiście lokal bez wentylacji. Jedynym pomieszczeniem, w którym w miarę dało się oddychać, była palarnia.
Pani szatniarka kazała mi zapłacić dwa razy za szatnię, gdyż przyszłam i chciałam wyjąć portfel z torby. Ochrona nie…